Dr Adam Kubacz

                           

                          Wybitni Miechowiczanie bądź osoby związane z Miechowicami

 

Ignacy Domes (1758-1835) –kupiec pochodzący z Czeladzi, który w 1812 roku nabył dobra miechowickie. W 1817 roku rozpoczął on budowę pałacu w Miechowicach. Jednocześnie cały czas drewnianego pałacu wzniesionego najprawdopodobniej w XVIII wieku. Zamieszkała w nim jego córka Maria, która wyszła za kupca Franza Aresina. Przed swoją śmiercią, w 1833 roku sporządził testament, odczytany w październiku 1837 roku. Na rzecz parafii zapisał on kapitał 320 talarów (remont kościoła, budowa krypty), część odsetek miało także posłużyć na opłacenie miejscowego organisty i na cele gminy. Powyższe osoby i instytucje miały pobierać z tego odsetki. W zamian za to proboszcz 2 razy mszy w intencji zmarłego donatora i jego żony Julianny z domu Fabrici. W 1908 roku H. Tiele – Winkler regulując zaległe powinności wynikające z tego zapisu oddał gminie kilka hektarów ziemi.

Franz Winkler (1803-1851)-właściciel dóbr miechowickich, przemysłowiec, właściwy twórca potęgi rodu Winklerów, z jego inicjatywy rozbudowano w stylu angielskiego gotyku pałac miechowicki, dla miejscowej ludności stworzył park wokół wzgórza Gryca. Po śmierci został pochowany w krypcie kościoła św. Krzyża.

Valeska Thiele-Winkler (1829-1880)-córka Franza Winklera, wyszła za lejtnanta armii pruskiej Hugona Thiele, dzięki jej zapisowi doszło do utworzenia pierwszej fundacji dla biednych i chorych w Miechowicach tzw. „Valeska- Stift”.

Ewa Thiele -Winkler (1866-1930) znana jako matka Ewa, w wieku 18 lat przeszła na protestantyzm. Niewątpliwie na jej postawę wpłynęła pobożność matki-katoliczki. Od wczesnej młodości była wrażliwa na krzywdę innych. Jej ojcem duchownym, który wywarł wpływ na jej osobowość był pastor Bodelschwing z Bielefeld. Stworzył on tam znany ośrodek opieki „Bethel”. Na Górnym Śląsku nie brakowało ubogich i osieroconych dzieci. W 1890 roku dzięki jej inicjatywie powstał charytatywny ewangelicki ośrodek pod nazwą „Ostoja Pokoju” (Friedenshort). Stało się to możliwe dzięki środkom otrzymanym od ojca Huberta Tiele – Winkler. Matka Ewa i jej współpracownice poświęciły się opiece nad sierotami i dziećmi z ubogich rodzin. Z tego względu na terenie placówki powołano kilka instytucji zajmujących się wychowaniem i kształceniem dzieci. Diakonise mieszkały w „klasztorze” protestanckim – budynku „Ostoi Pokoju”. Matka Ewa środki finansowe zdobywała podróżując po całym świecie. Na wzór miechowicki na całym świecie z jej inicjatywy powstało wiele podobnych ośrodków. „Mateczka” mieszkała w skromnym budynku z 1901 roku zwanym „Domkiem Matki Ewy”. Jej ewangeliczne posługiwanie oddaje najlepiej skromny napis umieszczony na jej grobie „Ancilla Domini” (Służebnica Pańska).

Theodor Kalide (1801-1863)- znakomity artysta urodzony w Królewskiej Hucie, był spokrewniony z Winklerami. W 1826 roku ówczesny właściciel Miechowic Franz Winkler dóbr miechowickich ożenił się bowiem z siostrą Kalidego-Alwiną. Dzięki temu dla rodziny Winklerów wykonywał wiele zamówień. Jedna z jego rzeźb wykonanych dla Winklera, „Bachatanka na panterze” wzbudziła na wystawie w Berlinie wiele kontrowersji. Kalide jest autorem Madonny w kościele św. Krzyża. Na podstawie jego projektu wykonano odlew rzeźby zdobiącej (do około 1945 roku) fontannę na dziedzińcu pałacu miechowickiego. Kilka lat temu do Bytomia powrócił odlew wykonany według jego projektu „Czuwający Lew” stanowiący element pomnika poświęconego uczestnikom wojny francusko-pruskiej z 1870- 1871. Znaczna część jego dzieł została odlana przez gliwicką Hutę Żeliwa. Zmarł w Gliwicach, gdzie zgodnie z jego życzeniem został pochowany na cmentarzu hutniczym.

Wlazłowski- chłop miechowicki, uczestnik Wiosny Ludów na Śląsku. Nie wiadomo czy jest to ten sam Wlazlowski, o którym dokumenty z ok. 1860 roku wspominają, że był kupcem i posiadał okazały dom przy głównej drodze obok tutejszej gospody. Na terenie Miechowicw 1848-1849 nie doszło do żadnych większych wystąpień, gdyż Winklerowie dobrze traktowali miejscową ludność (sam Franz był początkowo górnikiem).

 

Paweł Bienek-„rechtór” miechowicki, w miechowickiej szkole zatrudniony od 1825 roku. Nauczyciel ten należał do najdłużej pracujących w zawodzie (ponad 50 lat). Co najmniej od roku 1861 roku piastował funkcję organisty. Na emeryturę odszedł dopiero w 1876 roku. Około 1872 roku podjął obowiązki pisarza gminnego. Funkcję rektora przejął po nim Schmierczny. Urzędnikiem gminnym pozostawał do 1886 roku. Udzielał się także na parafii. Do swojej śmierci to jest do 1888 roku pełnił obowiązki organisty i kościelnego. Wiele miejsca tej postaci poświęcił N. Bonczyk w swoim poemacie „Stary kościół miechowski”

Friedrich Wilhelm Grundmann (1804-1887)-ojciec dzisiejszych Katowic, w latach 40. XIX wieku był głównym dyrektorem gospodarczym Winklerów, w latach 40. XIX wieku wielokrotnie bywał w Miechowicach, w 1846 roku sporządził wykaz powinności chłopskich
z terenów górnych i dolnych Miechowic, w 1848 roku przyczynił się do uregulowania kwesti serwitutowych na terenie Miechowic. Nazwisko Grundmanna pojawiało się w dokumentach gminnych jeszcze w latach 50. XIX wieku.

ks. Norbert Bonczyk (Bonczik, Bontzek, Boncyk, Boncek) (1837-1893) -najbardziej znany miechowiczanin, urodzony w rodzinie chłopskiej. Jego ojciec Valenty był sztygarem w kopalni „Maria”. Należał do tych szczęśliwców, którym udało się wzbogacić,wybudował w latach 60. XIX wieku nowy, solidny budynek obok dawnej, drewnianej chałupy . Rodzice zostali pochowani na cmentarzu przy kościele Krzyża św. w Miechowicach. Drewniana chałupa, w której się urodził i mieszkał została wyburzona w 1937 roku.odczas studiów w Bytomiu należał do różnych organizacji polskich.
 P Do najbardziej znanych utworów zalicza się poemat „Stary kościół miechowski”. Bonczyk napisał też „Górę Chełmską” poświęconą sanktuarium na Górze św. Anny. Bonczyk jest autorem wielu utworów poetyckich w jązyku polskim i niemieckim. W swoim dorobku poetyckim znajdują się pieśni związane z poświęceniem nowych kościołów, do których on jako administrator parafii mariackiej walnie się przyczynił. Przez wiele lat Bonczyk sprawował funkcję administratora kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Bytomiu. Wokół bytomskiej parafii rozwinął działalność wielu polskich organizacji katolickich, przyczynił się też do wzniesienia kilku kościołów na terenie ziemi bytomskiej. Ich oddziaływanie dotarło nieco później do Miechowic. Bonczyk spoczął w krypcie kaplicy cmentarza Mater Dolorosa w Bytomiu.

Józef Bonczol (1934-2012)-historyk, archiwista, bezpośredni świadek zbrodni sowieckiej w styczniu 1945 roku. Efekty swoich wieloletnich badań nad tymi wydarzeniami opublikował w redagowanej przezeń pracy zbiorowej: Ofiary stalinizmu na Ziemi Bytomskiej w latach 1945 – 1956. Dokumentacja zbrodni, pod red. J. Drabiny, Bytom 1993 („Magazyn Bytomski IX”). Opublikował także wielu innych artykułów na temat przeszłości i zabytków Miechowic. Do śmierci pracował jako archiwista w Kurii Diecezjalnej w Gliwicach. W ostatnich latach kierował pracami związanymi z mikrofilmowaniem kościelnych zbiorów archiwalnych. Zmarł wracając z pracy przed swoim domem. W 2014 roku na jego cześć nazwano skwer przy ulicy Stolarzowickiej.

ks Johann Kuboth (1856-1920)-długoletni proboszcz kościoła św Krzyża w Miechowicach. Wśród piastowanych przezeń godności wymienia się funkcję miejscowego inspektora szkolnego – rzadki przykład sprawowania tego urzędu w tamtym okresie (mimo uchylenia po 1875 roku ustaw antykościelnych szkolnictwo znajdowało sie pod kontrolą państwa). W innych dokumentach wymienia się też jako radcę duchownego (Geistlicher Rat). W każdym razie był on przez długi czas stałym członkiem zarządu szkolnego (Schul-deputation). Walnie przyczynił się do otwarcia nowych szkół w Miechowicach. Starał się o sprowadzenie do Miechowic zgromadzenia kamilianów, w celu zwalczania skutków alkoholizmu. Problem ten był bardzo poważny na terenie Górnego Śląska, zjawisko to szerzyło się w zastraszającym tempie. Jak grzyby po deszczu powstawały kolejne szynki i karczmy. Niestety nie udało się ich osadzenie na stałe, członkowie zgromadzenia przenieśli się na Wzgórze Jana (na obszarze obecnych Tarnowskich Gór), gdzie dzięki dotacjom Donnersmarcków wybudowano tam klasztor wraz z placówką szpitalną. Kuboth sprowadził do Miechowic zgromadzenie elżbietanek. Przyczynił się do wzniesienia kilku nowych świątyń, jak np. w Karbiu. Postać ta cieszyła się szacunkiem wśród miechowiczan, czego dowodem były uroczyste obchody jego 50. urodzin. Kuboth znany był też z poczucia humoru i ciętych kawałów. Na jego cześć zorganizowano jeden z największych festynów połączony z przemarszem członków miejscowych organizacji od Placu Niepodległości (wówczas plac targowy) w stronę kościoła. Miechowicki proboszcz był honorowym członkiem wielu organizacji miechowickich. Kuboth spoczął przy powstałym z jego inicjatywy kościele Świętej Rodziny w Bobrku.

 

Walter Zilz (1887-1957)-pastor urodzony w Berlinie, do Miechowic przybył przed  wojną światową. Był on pierwszym wikarym w Ostoi Pokoju.
Diaspora ewangelicka z siedzibą w Miechowicach obejmowała zasięgiem 4 wsie. Zilz przyczynił się do powstania kościoła filialnego w niedalekim Bobrku. Był członkiem wielu organizacji, prowadził także liczne stowarzyszenia ewangelickie. Po śmierci Matki Ewy w 1930 roku pastorowi przybyły nowe obowiązki. Musiał utrzymywać seminarium na terenie ośrodka. Kolejne utrudnienia pojawiły się po 1933 roku, kiedy zglajszachtowano wszystkie stowarzyszenia. W okresie wojny angażował się w różnych instytucjach charytatywnych. W styczniu 1945 roku wraz z 30 siostrami i dziećmi był ewakuowany z „Ostoi” na Zachód. Do kwietnia 1946 z częścią miechowickiego personelu przebywał na Dolnym Śląsku. Potem musiał jednak wyjechać do Niemiec, gdzie pracował w różnych ewangelickich organizacjach. Zmarł w 1957 roku w Kopenhadze podczas dni zorganizowanych przez „Europäischen Allianz”. Był także autorem, opublikowanej po wojnie w Niemczech Zachodnich biografii - Eva Tiele Winkler. Blicke in ihr Leben und Wirken.

Karl Franz Mainka (1868-1938)-górnik urodzony w Tarnowskich Górach, od 1921 roku zamieszkał w Miechowicach, wybitny folklorysta, badacz miejscowych zwyczajów ludowych. Interesował się zbieraniem tekstów starych pieśni górniczych. Współpracował z miejscowym oddziałem Wspólnoty Roboczej dla Górnośląskiej Regionalistyki. Do miejscowej izby regionalnej dostarczył wiele eksponatów. Został także laureatem nagrody za opublikowanie zbioru pieśni górniczych. Pracował nad opublikowaniem monografii Miechowic.

Augustyn Brzenskot (1879-1958), długoletni nauczyciel w szkole powszechnej nr 3, znakomity botanik, twórca ogródka szkolnego przy miechowickiej szkole średniej oraz w Rokitnicy. W swojej działalności skoncentrował się na badaniu flory występującej w Parku Miechowicko- Rokitnickim oraz na obszarze ziemi bytomskiej. Zaowocowało to stworzeniem map parku. W parku podjął także prace nad wytyczeniem tras spacerowych. Podsumowaniem jego badań była praca:Blumen im Miechowitzer-Rokittnitzer Waldpark ein Ausflugsbüchlein mit Wegekarte.

Hugo Lazarek (1878 – 1934)-z wykształcenia doktor prawa, znany miechowicki naczelnik gminy od 1910 roku, od końca lat 20. używał tytułu burmistrza. Podczas jego urzędowania doszło do rozwoju szkolnictwa miechowickiego i gospodarki komunalnej. Dzięki jego inicjatywie podjęto szereg inwestycji na terenie gminy. Przede wszystkim przyczynił się do budowy kilku nowych szkół, uruchomienia linii tramwajowej, budowy kanalizacji i oświetlenia na terenie gminy. Szczególnie interesował się rozwojem miechowickiej oświaty. Przez wiele lat wchodził w skład miejscowego zarządu szkolnego. Plany zagospodarowania przestrzennego zawarł w swojej książce H. Lazarek, Kommunalpolitik der Gemeinde Miechowitz. Miechowitz 1927/28. Jako burmistrz pełnił wiele funkcji w stowarzyszeniach gminnych i powiatowych. Wraz z wybuchem wielkiego kryzysu napotykał wiele trudności, przede wszystkimi z długami gminy. Sam również się zadłużył.  Kredyty te zaciągał również jego syn Karol Lazarek pełniący funkcję konrektora.

Zadłużenie burmistrza było dosyć dłuże. Pożyczki te opiewały na kwotę 1000- 4000 marek. Kłopoty finansowe doprowadziły burmistrza do samobójstwa w 1931 roku. Jego następcą został Kwoll, długoletni członek rady gminny, przez pewien okres czasu był on także burmistrzem Królewskiej Huty. 

Józef Lasczyk (nie Łasczyk) (1884-1938)-przez wiele lat był aktywnym członkiem Związku Polaków w Niemczech, kierował miechowickim oddziałem katolickiego polskiego związku szkolnego na Śląsku Opolskim. Pełnił także funkcje męża zaufania w Zjednoczeniu Zawodowym Polskim. Za swoją działalność po 1937 roku został aresztowany. Podczas wojny przebywał w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie, zastrzelony przez essesmana podczas przewożenia do obozu w Sachsenhausen.

Emil Szramek (1887-1943)-ksiądz urodzony w Królewskiej Hucie, znany kolekcjoner dzieł sztuki i historyk, w latach 1911-1912 był wikarym w Miechowicach.

Emanuel Drobczyk (1905-1962)-urodzony w miechowickiej rodzinie górniczej, kontynuował tradycje zawodowe i patriotyczne wyniesione z domu. Wspólnie z Norbertem Freierem stworzyli w Miechowicach Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej im. Norberta Bonczyka i Towarzystwo  Śpiewacze „Lutnia”. W wyborach samorządowych w początkach lat 20. agitował  za oddaniem głosów na listę polską. Przez wiele lat zaangażowany w ruch śpiewaczy i sportowy. W 1933 roku został wybrany  prezesem Związku Polskiej Młodzieży Katolickiej na powiat bytomski. W latach 1935-1939 pełnił rolę gospodarza w Domu Polskim w Bytomiu. Prawie 2 lata spędził w obozie w Buchenwaldzie, w latach 1943-1945 został wcielony do Wehrmachtu. W Miechowicach mieszkał do 1947 roku, pracując w sekcji mieszkaniowej. Potem przeniósł się do Gliwic, gdzie też zmarł.

Norbert Freier (1903- 1934)-urodzony w Rokitnicy, jako syn górnika, jego rodzice byli członkami kilku polskich organizacji. Sam brał udział w III powstaniu, zamieszkał wówczas w Miechowicach. Współtworzył wraz z E. Drobczykiem liczne polskie organizacje młodzieżowe, w tym polski klub sportowy. Kilkukrotnie startował w wyborach samorządowych z listy polskiej. Freier przez pewien czas pracował także dla „Katoliku”. Cały czas aktywnie działał w miechowickim oddziale towarzystwa szkolnego. Często organizował wycieczki dla miejscowej młodzieży. Zginął w wypadku na kopalni Bobrek.

ks. Jan Frenzel (1907- 1945) wikary miechowicki, pochodzący z rodziny robotniczej
z Szarleja. Wyświęcony był na księdza w dniu 30 lipca 1939 roku, mszę prymicyjną odprawił w Rokitnicy. Pierwszą jego parafią była dolnośląska Bielawa. Do Miechowic przeniesiony w lipcu 1942 roku. Początkowo był administratorem parafii Bożego Ciała, po przyjściu Sossalli został wikarym tegoż kościoła. W dniu 25 stycznia 1945 roku został wywleczony z domu, w którym udzielał ostatniego namaszczenia jednej z ofiar sowieckich na ulicy Kubotha 13.Żołnierze sowieccy znęcali się nad księdzem i ciągnęli go w kierunku Stolarzowic. Tam też został zamordowany.
 Ciało zabitego wikarego zostało także mocno okaleczone. Po rozpoznaniu zwłok został pochowany w Stolarzowicach. Wkrótce jednak doczesne szczątki duchownego ekshumowano i przeniesiono je do Brzezin Śląskich.

ks. Johann (Jan) Lerch (1883-1947) -długoletni proboszcz kościoła św. Krzyża w Miechowicach, pochodzący z Biedrzychowic, pow. kozielski. Po przyjęciu święceń we Wrocławiu pełnił rolę wikarego w wielu górnośląskich parafiach. Do Miechowicach przybył
w czerwcu 1918 roku. Parafia miechowicka zawdzięcza proboszczowi odlanie i poświęcenie nowych dzwonów. Był osobą bardzo poważaną o czym świadczył wybór jego osoby w 1932 roku na przewodniczącego rady nadzorującej działalność kasy pożyczkowo- oszczędnościowej. W lutym 1945 roku z narażeniem życia grzebał ofiary zbiorowego mordu w Miechowicach. Dla polskich władz nie był osobą wygodną. Niedługo potem został oskarżony o to, że w latach 20. głosował na kandydata partii Centrum, a nie przedstawiciele Związku Polsko-Katolickiego. W 1946 roku na skutek intryg starosty bytomskiego został przymusowo wysiedlony, zmarł w miejscowości Hartenstein koło Zwickau w Saksonii.

Jan Kasperek (1903-1964)- polski pedagog, urodzony w Domecku na Opolszczyźnie, działacz licznych polskich instytucji w powiecie bytomskim, organizator prywatnych kursów języka polskiego, potem utworzył polską szkołę w Jemielnicy. Działania te podejmował wraz ze swoją małżonką Martą Kasperek, z którą zawarł związek małżeński w dniu 21. 07. 1930. Na weselu obecny był konsul polski Leon Mahlomme. W 1938 roku został wydalony z Niemiec. W czasie wojny osadzony w obozie oświęcimskim, potem dostał się do obozu Mauthausen- Gusen. Po wojnie wrócił do Bytomia, gdzie zmarł. Pochowany został na cmentarzu rozbarskim.

J. Mrosek, miechowiczanin urodzony w 1901 roku, zamieszkały przy Kościelnej 14,z zawodu rębacz, był aktywnym działaczem polskim na terenie Miechowic. Pełnił on obowiązki kasjera w miejscowym polskim związku robotniczym i polsko- katolickim stowarzyszeniu szkolnym.
 

Heinrich Schyma (1900-1976)-pedagog pochodzący z Rozbarku, od 1920 roku został zatrudniony w miechowickiej Volksschule III. Na początku pełnił funkcję nauczyciela pomocniczego, nauczyciela prac ręcznych. Przez pewien czas równocześnie uczył w szkole powszechnej w Karbiu. Przez krótki czas pracował także w miechowickiej szkole średniej. Od samego początku dał się poznać jako zapalony miłośnik historii lokalnej i ludoznawca. Promował on nauczanie historii regionalnej na zajęciach prac ręcznych. Jego koncepcje pedagogiczne i ich realizacja w praktyce (na przykładzie szkoły III) były publikowane na łamach „Oberschlesiera” i „Katholische Schulzeitung”. Na łamach lokalnych periodyków opublikował szereg artykułów na temat dziejów ziemi bytomskiej ze szczególnym uwzględnieniem historii szkolnictwa. Jest także autorem najszerszej monografii Miechowic: Das oberschlesisches Industriedorf Mechtal/Miechowitz (Kr. Beuthen OS) in seinem kommunalem, sozialen und kulturellen Leben zwischen den beiden Weltkriegen (1919 – 1939). Dortmund 1974. Po wojnie działalność pedagogiczną kontynuował w Niemczech (od 1947). Przez wiele lat uczył jako nauczyciel pomocniczy, potem jako Hauptlehrer. Swoją karierę pedagogiczną zakończył na stanowisku kierownika Rafaelschule w Essen-Beingrade.

Georg Paul Dawid-znany malarz i konserwator dzieł sztuki. W okresie szkolnym dał się poznać jako uzdolniony rysownik. Już w okresie młodzieńczym tworzył portrety dawnych mieszkańców Miechowic. Po studiach w Wiedniu i Monachium został on znanym malarzem akademickim i konserwatorem dzieł sztuki. Wykonywał zlecenia dla wielu instytucji: muzeów, instytucji kościelnych i osób prywatnych na terenie Niemiec i Austrii. Potem wraz z żoną prowadził wraz z żoną galerię w austriackim Kitzbühel.

Franz Gold (1913-1997)-znany malarz pochodzący z wielodzietnej miechowickiej rodziny. Pod koniec wojny ożenił się z miechowicką nauczycielką. W latach 30. działał na polu socjalnym w ramach dzieła Matki Ewy – „Ostoi Pokoju”. Po wojnie przez wiele lat związany z miejscowością Brühl w Nadrenii. Malował dzieła zarówno olejne, akwarele i akryle. Tworzył także drzeworyty i linoryty. Tematyka tych dzieł była bardzo różnorodna, malował dzieła religijne, portrety, niektóre cykle odnosiły się styczniowej zbrodni 1945 roku, której był naocznym świadkiem.

Norbert Dolezlich (1906-1996)- poeta, pisarz, miedziorytnik i rysownik, studiował on na Akademii Sztuk Pięknych w Królewcu,  w latach 30. stworzył interesujące przedstawienia Wzgórza Gryca czy kopalni piasku w okolicach Miechowic. W zestawieniu autobiograficznym podawane są 3 jego prace dotyczące Miechowic: „Kopalnia piasku koło Miechowic”, „Pola i wysokie napięcie na Grytzbergu” (1931) „Na Grytzbergu koło Miechowic” (1933)

Alfons Perlick (1898-1973)-znany regionalista, botanik, ludoznawca i historyk. Po powrocie do Rokitnicy pracował tam jako nauczyciel 2 nauczyciel historii naturalnej oraz botaniki i zoologii. Wynikało to z faktu, iż w tym zakresie ukończył kursy przygotowawcze. Cały czas kontynuował studia m. in. z zakresu regionalistyki i ludoznawstwa w Berlinie i Hamburgu. W listopadzie 1923 roku został zatrudniony w niedawno otwartej szkole średniej w Miechowicach. Jednocześnie był kierownikiem Powiatowej Stacji Krajoznawczej z siedzibą w Rokitnicy (Kreiheimatstelle). Od 1930 roku związał się z Akademią Pedagogiczną w Bytomiu, był też redaktorem „Mitteilungen des Beuthener Geschichts- und Museumsverein”. Po 1933 roku dostosował się do nowej rzeczywistości, wprowadzając do swoich badań poglądy zgodne z rozumieniem nazistów. W swojej całej twórczości starał się twierdzić, iż niemal cały dorobek Górnego Śląsku to dobro niemieckie. Dotyczyło to zarówno kultury materialnej, jak i kultury ludowej. Po wyjeździe do Niemiec po zakończeniu II wojny światowej kontynuował swoje badania naukowe.

Józef Szmidt (Schmidt) -(ur. 1935), syn operatora filmowego z Miechowic, znakomity lekkoatleta, dwukrotny złoty medalista olimpijski i dwukrotny mistrz Europy w trójskoku. Po wojnie przeniósł się do Rokitnicy, był bowiem reprezentantem Górnika Zabrze. Jego wynik 17, 03 m był rekordem świata. Jego brat Edward, urodzony w sąsiedniej Rokitnicy (1931), również był reprezentantem Polski w lekkoatletyce.

ks. Jan Sossalla (1908- 1979)- ksiądz urodzony w Chorzowie, święcenia przyjął z rąk kardynała A. Bertrama. Pracował w kilku parafiach górnośląskich, m. in. w Kluczborku. Od 1942 roku zarządzał parafią Bożego Ciała w Miechowicach. W latach 1945- 1954 na parafii nie było wikarego. Zaraz po wojnie brał udział w przywracaniu do szkół krzyży, usuniętych po 1935 roku. Po wojnie ze względu na wykształcenie miał być przeniesiony na stanowisko w Rzymie, jednak odmówił. Do Rzymu udał się Koloczek. Nie pojechał do Watykanu za względu na rodziców.
 W 1973 roku został mianowany prałatem. . Był autorem wielu prac z dziejów kościoła śląskiego. Po śmierci pochowany został przy kościele św. Krzyża w Miechowicach.

Ludwik Chrobok (1889-1960)- nauczyciel i pedagog, historyk, poeta. W Miechowicach zatrudniony został w 1910 roku. Przez pewien czas prowadził także z języka polskiego jako przedmiotu nadobowiązkowego. Od razu dał się poznać jako znakomity badacz regionu.
W 1921 roku na terenie Miechowic tworzył oddział „Arbeitsgemeinschaft für oberschlesische Volkskunde”-„Heimatkundliche Arbeitsgemeinschaft Miechowitz”, którego został kierownikiem. W ramach podejmowanych przez powyższą organizację działań oprowadzał wycieczki po najciekawszych miejscach gminy. Z jego inicjatywy otwarto muzeum czy raczej izbę regionalną w pomieszczeniach poddasza szkoły I. Szczególnie interesował się twórczością N. Bonczyka i jego „Starym kościołem miechowskim”. Obszerne fragmenty tego utworu przetłumaczył na język niemiecki. Swoje zainteresowania skoncentrował na ludoznawstwie, podaniach i legendach górnośląskich. Zbierał także pieśni ludowe z terenów całego Górnego Śląska, szczególnie charakterystyczne dla rzemieślników. W późniejszym okresie parał się także twórczością literacką, m. in. napisał „hymn” na temat Miechowic. Jednocześnie stworzył bogatą dokumentację fotograficzną dawnych Miechowic. W okresie nazistowskim nie angażował się na polu publicznym. Nie akceptował on bowiem nowego porządku politycznego. Musiał nawet na krótko opuścić gminę. Jednak 1940 roku figuruje on wśród członków rady parafialnej przy kościele św. Krzyża. Po 1945 roku mógł kontynuować pracę w szkole nr 1. Kilka lat później popadł w spór z miejscowymi komunistycznymi władzami o krzyż zawieszony we własnej klasie.
W 1958 roku wraz z 3 córkami zdecydował się na wyjazd do syna-lekarza Johannesa, mieszkającego w Essen. Ciosem dla niego było zniszczenie pałacu miechowickiego. W Niemczech starał się nadal publikować. Większość jednak były to wznowienia dawnych publikacji. Wiele interesujących materiałów pozostało w maszynopisie. Zmarł w 1960 roku. Po jego śmierci jego najbliżsi przyjaciele Miechowic opublikowali nekrologi i wspomnienia poświęcone jego osobie.

Józef Nickel (1913-1979), znany lekarz i społecznik, pochodził z Pszowa, karierę zawodową rozpoczął w latach trzydziestych w Chorzowie. W czasie okupacji pracował jako lekarz w Rokitnicy. Jako Polak był represjonowany podczas wojny przez władze okupacyjne.

Po wojnie pozostał tam, organizując polskie struktury służby zdrowia. W 1950 roku w Miechowicach uruchomił Szpital Gruźliczy, zostając jego pierwszym ordynatorem. Placówka ta została usytuowana w budynku dawnego szpitala wchodzącego w skład „Ostoi Pokoju”. Został on po 1945 roku upaństwowiony.

Z Miechowic pochodziły (lub były z nimi związane) inne znamienite osobistości. Warto wspomnieć o długoletnim proboszczu miechowickim Heinrichu Marxie (1835-1911), późniejszym kanoniku wrocławskim, biskupie, a jednocześnie profesorze fakultetu teologii katolickiej na Uniwersytecie we Wrocławiu; Hermanie Juliuszu Kocksie (1860-1921) pierwszym dyrektorze kopalni „Preussengrube” zabitym w miechowickim zamku podczas III powstania śląskiego; Hansie Antonie Brettnerze (1799-1880), radcy rejencyjnym i dyrektorze gimnazjum Marii Magdaleny w Poznaniu; był on także autorem znanych podręczników do fizyki i matematyki; dyrektorze kopalni „Hohenzollern” (Bergwersks) Stanisławie Kuna (Kuhna), pochowanym przy kościele św. Krzyża. Z Miechowicami było związanych kilku uzdolnionych, w tym także Franz Prchalla, który potem zmienił nazwisko na Emil Rasch (1884-1962), długoletniego kierownika szkoły nr III, autora powieści literackiej o nauczycielu z Hulczyńskiego „Oskar Kuron“.
Wysokie stanowiska w pruskich strukturach szkolnych pełnili: Karl Imler, Eberhard Palla i Joseph Bol

 

Główna